Podoba mi się rozwarstwianie akcji i jej zawiązanie. Ciekawe, niedopowiedziane, dość subtelne.
Mimo, iż to komedia nie jest, a dramat obyczajowy. Nie do końca pasuje mi tutaj Czajkowski, a
dokładnie charakter tej muzyki, zbyt poetycki i liryczny jak na przedstawiony obraz. Poza tym, dobry
film.